Znów po dłuższej przerwie wracam do odgrzewanych tematów. Początkowo ten wpis zaczynał się od słów “na ostatniej aukcji internetowej Kuenkera”. W tej chwili są one już chyba nieaktualne. W każdym razie przedmiotem wpisu jest oferowany jednej z jesiennych aukcji Kuenkera ciekawy zestaw kilkunastu komunikantek z Gdańskich kościołów protestanckich z XVIII wieku.
Wedle słownika języka polskiego Samuela Lindego kominikant(ka) to “ten, ta co przystępuje do komunii”. Jednak w numizmatyce pojęcie to oznacza żeton upoważniający do przyjęcia komunii świętej. Stąd inna jego nazwa “żeton komunijny“. Kiedy pierwszy raz o nich usłyszałem byłem trochę zaskoczony. Po co wykazywać się upoważnieniem do przyjęcia komunii w wyznaniu, w którym obowiązuje spowiedź powszechna? Otóż chodziło o ograniczenie dostępu do komunii osobom które były do tego duchowo nieprzygotowane. Żeton można było bowiem otrzymać po rozmowie z pastorem. Na ile w realiach XVIII wieku przypominała ona klasyczną spowiedź uszną, tego nie wiem.
Oferowany zestaw przedstawiał dość bogatą liczbę typów i gdyby komuś udało się go kupić w całości, mógł stanowić początek bardzo ładnego zbioru. Zresztą komunikantki kościołów protestanckich, charakterystyczne dla kultury niemieckiej, stanowią w tym kraju odrębny temat kolekcjonerski w numizmatyce. Wśród polskich opracowań temat ten został doceniony w katalogu “Medale polskie i z Polską związane z okresu pierwszej Rzeczpospolitej” wydanym przez Zamek Królewski w Warszawie. Znajduje się tam omówienie typów komunikantek gdańskich.