W jednym z Węgierskich domów aukcyjnych oferowany był świecznik wykonany rzekomo przez złotnika z Kežmarku. Opisany był jako obiekt złożony z dwóch elementów. Trzon i ujęcie świecy miały pochodzić z XVIII wieku, a podstawa z XIX wieku. Na świeczniku miała być umieszczona sygnatura “AM”. W opisie aukcji nie było jednak żadnej informacji o sygnaturze miejskiej, a więc nie do końca wiadomo z czego miała wynikać taka atrybucja. Dodatkowo, ewentualnej sygnatury można by się spodziewać na podstawie. Jak wiadomo z opisu, ta została dorobiona w XIX wieku, do wcześniejszego trzonu. Tak więc powstaje też wątpliwość czy świecznik powstał w Kežmarku w całości, czy tylko był tam naprawiany. Wreszcie sięgnąłem do książki Evy Toranovej “Złotnictwo w Słowacji” (Warszawa 1985) i nie znalazłem tam potwierdzenia aby w Kežmarku działał złotnik posługujący się sygnaturą AM.
Przytaczam wszystkie te wątpliwości nie tylko po to, żeby zanotować sobie na tej stronie fakt wystąpienia takiego obiektu na aukcji, ale także po to żeby pokazać jak niedoskonałe potrafią być opisy aukcyjne. Szereg wątpliwości jakie wzbudził we mnie ten opis spowodował, że utraciłem zainteresowanie obiektem, który z pewnością by mnie interesował, gdybym miał pewność, że pochodzi z Kežmarku. Z drugiej strony możliwe, że moje wątpliwości były zbyt wydumane, ponieważ świecznik ostatecznie znalazł swojego nabywcę za cenę ok. 1.000 zł. + prowizja domu aukcyjnego.