Medaliony mocowane były do krzyża za pomocą kleju. Beczkowate zagłębienie na awersie miało zapewne dać im lepszą przyczepność i zmniejszyć szansę na przekręcenie centralnego elementu względem własnej osi. Otwór w środku być może pozwalał na połączenie obu elementów. Przypuszczenia ta zapewne łatwej byłoby potwierdzić, gdybyśmy dysponowali także zdjęciem medalionów. Niezależnie od powodu dla którego nie są już dzisiaj elementem samego krzyża szkoda, że jego właściciel nie zachował ich w komplecie. Być może wyciągnęli byśmy z tego jeszcze lepszą naukę.